Archiwum wrzesień 2004


wrz 25 2004 po chorobowym:P
Komentarze: 0

dzisiaj sobota a my musielismy pojsc do szkoly:/ straszne. ale na cale szczescie byl festyn a nie lekcje. a ja czulam sie troche dziwnie na poczatku jak przyszlam do szkoly po 2 dniach nieobecnosci. dziewczyny tak jakby mnie na poczatku nie zauwazaly:( przykro mi  bylo bo to nie byla moja wina ze mnie nie bylo. ale pozniej juz bylo oki.tak jak zwykle. tylko magda byla troche dziwna. jakby miala mnie dosc ( takie odnioslam wrazeniE) wogole sie prawie do mnie nie odzywala. a w ogole juz mi nic nie mowi o sebim. ja jej mowilam wszystko. niewiem co o tym myslec. moze jestem poprostu przewrazliwiona.niewiem:(.

kasia.g. : :
wrz 20 2004 czyzby odmiana losu??
Komentarze: 0

dzisiejszy dzien byl naprawde niesamowicie zakrecony. w szkole szkola jezykowa promowala swoje uslugi i zorganizowali mala loterie. i glowna nagroda byl slownik. a kto go wygral?? tak JA. moze to znak ze w koncu to fatum co bylo nade mna zaczyna odlatywac?? niewiem.

a do tego dawidek mial dzisiaj urodzinki. wszystkiego najlepszego!!

a ja niewiem juz co myslec, bardzo chcialabym zeby bylo jak kiedys, tzn tak jak w 1 klasie lo. bo bylo niesamowicie. czulam sie naprawde super i myslalam ze tak juz zostanie, ale wszystko se odwrucilo do gory nogami. a teraz znowu wraca powolutku do normy, jak na karuzeli. chcialabym sie cofnac w czasie i zmienic niektore moje decyzje, ale nie moge. trzeba zyc dalej. zawsze moge popatrzec na zdjecia i sobie przypomniec jak bylo.

kasia.g. : :
wrz 15 2004 po dlugiej przerwie
Komentarze: 0

dawno tu juz nie wchodzilam. ale to dlatego ze nie mialam zbytnio czasu i ochoty pisania tu czego kolwiek. a teraz jestem i chce podziekowac wszystkim ktorzy sa ze mna i mnie wspieraja w trudnych sytuacjach. naprawde wam dziekuje bo dzieki wam moje zycie mam sens.

a u mnie nic nowego. ostatni rok w liceum. trzeba sie zabrac do roboty. w koncu w tym roku matura.

poza tym jeden moj kolega wmawia mi jakies  nie stworzone rzeczy. ale z nim sobie poradze. a co do pana D. to stwierdzam ze mi zupelnie przeszlo. nic juz takiego powaznego nie czuje. nadal mi sie podoba ale to inna kwestia.

kasia.g. : :