Komentarze: 0
Eh. I wreszcie weekend. Normalnie wymarzony dla wszystkich. Wreszcie odpoczniemy od tej szkoly i wstawania na 7.
Wreszcie nasz film jest skonczony:) Jest niezly, chociaz nie ma naszych zdjec z dziecinstwa, ale i tak jest duzo smiechu z niego. Juz nie mozemy sie doczekac zeby go obejrzec w domku na spokojnie:P
A my dalej zyjemy studniowka, ogladamy nowe zdjatka, chociaz jeszcze 3 klisze beda ( narazie jest ok 141 zdjec naszej kalsy), no i oczywiscie sluchamy naszego hitu VIVE LA VIDA. :)