Komentarze: 1
no i co tu pisac. juz dawno nie wchodzilam i nic nie pisalam. wiec teraz to sprobuje nadrobic. no wiec. w piatek 2 tygodnie temu ktos zadzwonil do szkoly ze stwierdzeniem ze jest bomba. no i oczywiscie nie mielismy lekcji. ale byl ubaw. a teraz nic takiego sie nie dzieje. moje sprawy sercowe powolutku sie normuja. zaczynam miec znowu normalny kontakt z pewnym osobnikiem. i powoli wszystko powraca na swoje miejsce
od srody mamy miec rekolekcje. to czas na przeczytanie 3 lektur z polaka ("zbrodnia i kara", "lalka", "potop") zrobienie planu na polski, no i uzupelnienie kroniki klasowej. no a w poniedzialek mam wystepy. jakies zawody tanca.