i co dalej??
Komentarze: 2
no i na nic moje starania. ja sie zbieram na taka odwage i mowie panu D, wszystko co czuje, a on sie nie odzywa:( mogłby chociaz wyslac sms-a jak sie wstydzi, ale niech powie mi cokolwiek. juz niewytrzymuje w tej niepewnosci. chce to wiedziec.
Dodaj komentarz