ale faza
Komentarze: 2
ale faza. normalnie. bylysmy w galaxy. bo kasia sie umowila z jakims facetem. stalysmy- a raczej brechałysmy sie z 45 min czekajac na niego. oczywiscie go nie widzialysmy ale jaka faza byla. w szkole nic ciekawego. jestem 2 (zaraz po tadziu) najlepsza w klasie. sebi mi nawet e-maila przysłal. mam tylko nadzieje ze sobie nic nie zrobi (bo ma jutro isc sie poslizgac autem)
Dodaj komentarz