sty 30 2004

wreszcie ferie


Komentarze: 2

no i w koncu nastaly ferie. upragniony wypoczynek. wiem tyle dni tu nic nie napisalam. ale po prostu nic sie ciekawego nie dzialo. we wtorek bylismy na komendzie. to byla jazda szczegolnie wtedy gdy poszkodowana wskazala na naszego kolege. hehehe. ale wszystko sie dobrze skonczylo. w kwietniu mamy miec koncert. wiec wszystkich juz zapraszam. hrehe. dzisiaj mialysmy z kasia faze, jak zawsze. my albo sie klucimy albo smiejemy ze wszystkiego. zreszta wogole wesoly byl dzien w szkole. hehehee. na tancach cos sobie zrobilam z biodro i teraz mnie boli. bu.

 

stwierdzilam ze od poczatku nowego miesiaca mam nowe postanowienie. NIGDY WIECEJ NIE BEDE RYCZEC PRZEZ CHLOPAKA. tak kochani. i koncze z pesymizmem i zlym humorkiem. teraz zobaczycie moja druga nature. malo sie usmiecham tak (stwierdzenie gaja) to teraz ... hehehe.

kasia.g. : :
AngelsEyes, blizej znana jako Ka
02 lutego 2004, 14:36
Ale ja chyba wole jak sie razem smiejemy..ja niestety nie potrafie dotrzymac takiego postanowienia..ZNOWU sie poryczalam z wiadomego powodu:( Ale musimy sie Kasienka spotkac i powariowac troche, zeby i mnie przeszedl ten pesymizm..buziaki:)
Nimloth
30 stycznia 2004, 21:13
Fajnie masz ze juz ferie. Ja mam dopiero od 16.02 :( . Zapraszam cie na mojego bloga:)

Dodaj komentarz