No i w koniec ferii. Straszne. A tak mi się dobrze siedzialo w domu i leniuchowalo. W piątek mamy plany zrobic sobie w koncu połowinki i isc gdzies. Niestety jeszcze nie wiemy gdzie. Ale i tak będziemy się dobrze bawic. Z prezentacja leze na dzien dzisiejszy. Bardzo fajnie nam się dzisiaj gadalo na w-f ie z monika. Utwierdzam się w przekonaniu ze ona jest naprawde fajna, chociaz na poczatku niezbyt ja lubilam. Ciekawa jestem ile osob pojdzie na te połowinki. Im wiecej tym lepiej. )))) mam ochote na ciesto hehehe (ciast krem) a na razie musze się zadowolic tostami z serem. mniam. hehehe